Na etapie Extra czyli dodatkowej VIII części lublinieckiego Zimnara można było uzupełnić brakujące starty na którymś z poprzednich etapów. Zaliczenie to upoważniało do otrzymania okazałego medalu za ukończenie całego cyklu lecz skutkowało sklasyfikowaniem danego zawodnika zaraz po wszystkich kończących maraton na raty i biegających systematycznie w każdą sobotę przez 7 tygodni z rzędu.  

Chociaż braki etapowe zaliczało tylko kilka osób to i tak tradycyjnie do wspólnego biegu stanęli również pozostali zawodnicy w liczbie 40 osób (w tym 4 kobiety).

Kolejną próbę bicia rekordu trasy podjął tym razem Marcin Świerc atakując rekord należący do Michała Bartoszaka ustanowionego podczas VI etapu (18,48). Marcin zmuszony samotnie walczyć tylko z upływającym czasem, bez pomocy „zająca” (jednego skosił Daniel jeszcze na stadionie) zrobił doskonały czas 19,48, który jest zaledwie o minutę gorszy od rekordu trasy!. Temat więc jest otwarty          i czekać będzie na poprawienie do przyszłego roku.

Na zakończenie odbyło się uroczyste nagradzanie zarówno zwycięzców tegorocznego ZIMNARA                w kategorii mężczyzn i kobiet jak i wszystkich, którzy ukończyli cały maraton.

W pierwszej kolejności dekorowano nasze najlepsze biathlonistki czyli Karolinę Pilarską, Dorote Kubisz i Iwonę Markowską – wszystkie urocze panie to zawodniczki naszego klubu, a następnie naszych dzielnych cowboyów w osobach Krzysztof Szwed, Daniel Dulski i Mirosław Szraucner.

Chwilą, na którą czekała znacznie większa część osób zgromadzonych na sali w Domu Kombatanta było nagrodzenie tych wszystkich, którzy przez w sumie 8 kolejnych sobót spotykali się wspólnie i rywalizowali o jak najlepsze miejsce w końcowej tabeli.

Wśród pań laur zwycięstwa odebrała z rąk Prezesa Zbigniewa Rosińskiego i Krzysztofa Koselskiego Dorota Kubisz na miejscu drugim Aleksandra Bryła, a na miejscu trzecim Iwona Markowska, podnosząc tym samym wysoko poprzeczkę Zbyszkowi Markowskiemu, który musiał pochylić czoło przed osiągnięciami żony i tym samym zacząć  mocniejsze treningi....

Wśród mężczyzn nieobecny dzisiaj na miejscu pierwszym Adam Wałowski, przed Mariuszem Zembroniem i Tomaszem Kucharczykiem (wszyscy META Lubliniec).

Całość za „pierwszym podejściem” ukończyły 32 osoby w tym 3 pierwsze panie.

Reszta statystyk ukaże się w zbiorczym zestawieniu, gdy tylko przez tryby swojej  maszyny liczącej przepuści ostatnie wyniki nasz cybernetyczny mózg Witalij Szafar.

Takim sposobem VIII edycja Zimowego Maratonu na Raty Anno Domini 2008 w Lublińcu przeszła do historii zapisując się trwale zarówno w historię naszego klubu jak i nas samych.

Aby jednak nie umknęły naszej uwadze z biegiem czasu ciekawe fakty, wszystkie etapy Zimnara zarówno tego lublinieckiego jak i wszystkich pozostałych odbywających się zarówno w Warszawie, Katowicach,. Libanie, Afganistanie i Iraku ukażą się w formie reportażu po zakończeniu w przyszłym tygodniu ostatniego etapu u naszych przyjaciół, którzy rozpoczęli wspólną zabawę tydzień po nas.

Krzysztof „KRIS” Szwed